Wybaczcie, ale koniec semestru wzywał do poprawy kilku ocen. Finalnie mam same tróje i dwie piątki (anglik i historia) tak bardzo mat-fiz >.> Ale co tam. W następnym semestrze będę mieć zajebiste oceny. Teraz zajmę się pisaniem... i uczeniem się do sprawdzianu z niemca... o tak, kończysz semestr i masz od razu sprawdzian, słodko >.> Ale wy się nie przejmujcie, naprawdę. Cieszcie się życiem puki możecie xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz